Pokój nr. 69 Wiktoria Green
3 posters
Strona 1 z 1
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Weszłam do pokoju. Na klapsa po drodze zareagowałam zmarszczeniem drzwi, ale kiedy tylko weszłam, zaparło mi dech na widok morza. Nie spodziewałam się akurat teraz. Nie skomentowałam też numeru pokoju... Jakże sugerującego coś niegrzecznego. Jednak ze mną nie tak szybko. - Wow... Pięknie tu...
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Weszłam do pokoju od razu zamykając drzwi. Widziałam w jej oczach gwiazdki.
-Zawsze miałam talent do wybierania pokoju ze wspaniałym widokiem. Możesz być pewna też.. Że numer tego pokoju to tylko zbieg okoliczności. Nie jestem taka zboczona
-Zawsze miałam talent do wybierania pokoju ze wspaniałym widokiem. Możesz być pewna też.. Że numer tego pokoju to tylko zbieg okoliczności. Nie jestem taka zboczona
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Na basenach dało się odczuć inaczej, że jest wręcz przeciwnie - odparłam śmiejąc się dźwięcznie i wyszłam na środek pokoju. Okręciłam się dwa razy wokół siebie, omiatając wzrokiem pokój. - Co do tego talentu, zgadzam się. Zresztą, sam wystrój pokoju jest świetny. Jaki pokój mi się trafił... Nic w porównaniu z tym - stwierdziłam i położyłam swoje dłonie na biodrach.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Podeszłam do niej i położyłam dłonie na jej biodrach. Przysunęłam ją do siebie.
-Kiedys... Wiedz, że zrobię z tobą to czego jeszcze nigdy nikt z tobą nie robił - wyszeptałam do jej uszka.
-Kiedys... Wiedz, że zrobię z tobą to czego jeszcze nigdy nikt z tobą nie robił - wyszeptałam do jej uszka.
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Uniosłam kąciki ust w rozbawieniu i pokręciłam powoli głową, była niemożliwa. - Kiedyś... Czyli nie w najbliższym czasie. Nie jestem łatwa - odparłam z rozbawieniem i się odsunęłam do niej, by przejść do małej kuchni. Zaczęłam robić w niej kanapki dla nas, coś nucąc pod nosem.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Westchnęłam niezadowolona. Dlaczego potrafiła mi się oprzeć? Inne dziewczyny już dawno miały by kisiel w gaciach.
-To kiedy mogę? Dla ciebie bedę czekać całą wieczność
-To kiedy mogę? Dla ciebie bedę czekać całą wieczność
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Wieczność i jeden dzień dłużej. Więc możesz mieć problem - wzruszyłam ramionami i ułożyłam kanapki na talerzu. Wzięłam jedną i zaczęłam jeść, wbiłam w nią swój wzrok. Zauważając stolik pod oknem, zasiadłam do niego i założyłam nogę na nogę z dwiema kanapkami dla siebie.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
No dobra.. Tyle to akurat nie wytrzymam. -Wiesz ty co? Jesteś na prawdę okrutna... - mruknęłam cichutko. Usiadłam na przeciwko niej po czym oparłam twarz na dłoni. atrzyłam na nią jak na obrazek.
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Częściej słyszałam, że sadystyczna - odparłam jak gdyby nigdy nic. Bawiło mnie to jak Wiktoria się starała o moje względy, przez co czasem specjalnie się opierałam. Ugryzłam kanapkę i spojrzałam na nią, uniosłam brew. - Nie zjesz nic? - spytałam i zamieniłam nogi miejscami, zaczęłam się bawić kosmykiem włosów.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Pokręciłam głową na boki. Jedyne czego potrzebowałam to jej widok. On mi wystarczał. Uśmiechnęłam się do niej delikatnie.
-Wiesz co? Tobą bym się najadła... Tylko nie mam pozwolenia - ułożyłam usta w podkówkę.
-Wiesz co? Tobą bym się najadła... Tylko nie mam pozwolenia - ułożyłam usta w podkówkę.
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Mną? - spytałam rozbawiona i się zaśmiałam. - Nie najadłabyś się. Jestem zdecydowanie przesolona, więcej kości niż ciała, nie mówiąc już o nałogach... Nie odżywiam się też specjalnie zdrowo, a jak wiadomo, jesteś tym co jesz - machnęłam ręką i skończyłam kanapkę. - I jestem chyba zbyt rozmiarowa na takie drobne ciałko.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Zachichotalam na jej stwierdzenie. Uniosłam kąciki ust w górę po czym ukradłam jej jedna kanapkę.
-Nie jestem drobna. Wbrew pozorom jesteśmy dobrze zbudowana
-Nie jestem drobna. Wbrew pozorom jesteśmy dobrze zbudowana
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Cóż, nie miałam okazji specjalniej się przyjrzeć - wzruszyłam ramionami i wyjęłam paczkę papierosów z kieszeni, wzięłam jednego i wystawiłam jedną w jej stronę. - Palisz? - spytałam i drugą ręką od razu go odpaliłam.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Pokrecilam przeczaco głową odsuwajac paczkę w drugą stronę.
-dbam o siebie i cóż... Jedyne na co bym się skusila to zimne piwo. Jestem tak tym zmęczona, że nie wyrabiam.
-dbam o siebie i cóż... Jedyne na co bym się skusila to zimne piwo. Jestem tak tym zmęczona, że nie wyrabiam.
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Da się zrobić - zaśmiałam się lekko i wstałam, by wyjść na chwilę. Wyszłam z pokoju i wróciłam po paru minutach z sześciopakiem w ręce. Postawiłam dwie butelki schłodzonego piwa na stole, resztę położyłam w kącie na podłodze. - Tam powinno zachować jakoś temperaturę - wyjaśniłam i usiadłam na krześle, otworzyłam piwo zapalniczkę i napiłam się łyka. - Co cię sprowadziło na tą wyspę? - spytałam z zaciekawieniem.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Westchnęłam delikatnie. I jak tu jej nie podziwiać? Piękna, mądra i... I taka wspaniała. Uśmiechnęłam się odbierając od niej jedno piwo. Otworzyłam je otwieraczem, który zawsze miałam przy sobie i przeniosłam wzrok na twarz Arianny.
-Ja? Można powiedzieć, że.. Wakacje.
-Ja? Można powiedzieć, że.. Wakacje.
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- Nie wnikam, jeśli nie chcesz mówić - wzruszyłam ramionami i upiłam znów łyk, po czym zaciągnęłam się dymem z papierosa i wypuściłam z ust dwa ładne kółeczka. Oparłam głowę na ręce i popatrzyłam na podłogę, jakby w zamyśleniu. Nie miałam pomysłów na dalszą rozmowę, a to najprawdopodobniej Wiktoria coś wymyśli, by kontynuować rozmowę. W końcu, chciała mnie wyrwać, a tu musiała się postarać. Odstawiłam butelkę i zaczęłam się bawić kosmykiem włosów, jakby od niechcenia.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Byłem niedawno w siedzibie i znalazłem tam coś ciekawego, więc szukałem teraz Ariany by jej to dać. Zeszyt pełen opowiadań, wierszy oraz kilka tekstów piosenek, którymi nie lubiła się chwalić. Może w obawie, że ktoś uzna że są słabe? Kto wie. W każdym bądź razie zaglądałem do pokoju za pokojem i kiedy zauważyłem ją w końcu w jednym z nich, rzuciłem zeszyt przed nią na stół. - Łap, znalazłem go niedaleko siedziby. Patrz, szukałaś go dwa dni, a ja zupełnie przypadkiem się na niego natknąłem - zaśmiałem się i teraz dopiero zauważyłem rudą, pomachałem do niej krótko. - Witam, młoda panno - odwróciłem się i wyszedłem.
NP: Nie wiem. W końcu nie mogę po ludzku napisać /zt.
NP: Nie wiem. W końcu nie mogę po ludzku napisać /zt.
Werner den Adel- Liczba postów : 25
Join date : 04/12/2016
Age : 46
Skąd : Berlin, Niemcy
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
Siedziałam patrząc na dziewczynę, która nawet nie odezwała się, gdy ktoś wszedł do pokoju. Spojrzałam na zeszyt i zaraz się do niego dorwałam. Hm? Byłam ciekawska jeżeli o to chodzi.
-Co to jest Arianna?
-Co to jest Arianna?
Wiktoria Green- Liczba postów : 48
Join date : 04/12/2016
Re: Pokój nr. 69 Wiktoria Green
- To... Nic ważnego - odparłam i od razu przysunęłam do siebie ów zeszyt, jakby nie chcąc by leżał sobie tak wolny, gdzie chce, gdzie wystarczy tylko jeden ruch by go złapać, uciec z nim i go sobie czytać. Sama myśl o tym aż sprawiała, że się wzdrygałam. - To na czym my... A. Już wiem - przewróciłam oczami i przygryzłam wargę. - Czasem żałuję, że ten kretyn przeżył, ale czasem stwierdzam, że jednak dobrze, że tu jest. Jedyny godny zaufania, może denerwujący, ale raz mi uratował życie, potem jeszcze ja jemu... - wzruszyłam ramionami i napiłam się znów piwa.
Ariana Valladares- Admin
- Liczba postów : 109
Join date : 26/11/2016
Skąd : Cordoba, Hiszpania
Similar topics
» Pokój Lokiego & Caitlyn nr. 12
» Pokój nr. 15 Pokój Aidana
» Pokój nr 5 (Ariana)
» 696 Pokój Aaron'a
» Pokój lekarski
» Pokój nr. 15 Pokój Aidana
» Pokój nr 5 (Ariana)
» 696 Pokój Aaron'a
» Pokój lekarski
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach